.:: Wyciszenie serwera v1.1 ::.

Celem modyfikacji było wyciszenie oraz poprawienie chłodzenia serwera pracującego pod kontrolą systemu Debian GNU/Linux. Zmodyfikowana obudowa ModeCom Mirror zewnętrznie niewiele różni się od standardowej. W zatoce 5,25" umieściłem termometry LCD wyświetlające temperaturę dysku i wyciąganego z obudowy powietrza. Zaślepkę dolnej zatoki zastąpiłem blachą perforowaną co zdecydowanie poprawiło ciąg powietrza. Boczne scianki obudowy wykleiłem matami wytłumiającymi Noiseblocker Blacknoise zasłaniając w ten sposób otwory wentylacyjne i wymuszając większy ciąg powietrza przez przednią kratkę będącą jedynym wlotem.

Wyciąłem grill utrudniający pracę cichemu wentylatorowi wyciagającemu Papst 8412 N/2GL @ 9V, 1000 obr./min. Wentylatory zasilacza również pozbawiłem grillów. Wszystkie wiatraki zamocowałem na miękkich gumowych kołkach izolujących drgania od blach obudowy. Zasilacz to Antec TruePower 430. Obciązenie zasliacza nie przekracza 150W, więc nie nagrzewa się zbytnio i układ Low Noise ustawia napięcie wentylatorów na ok 5V (1500 obr./min). Pomiędzy zasilaczem a obudową znajduje się silikonowa uszczelka. Zasilacz nadal pozostaje najgłośniejszym elementem systemu.

Boczne ścianki obudowy wykleiłem od wewnątrz matami Noiseblocker Blacknoise. Maty te dzięki niebagatelnemu ciężarowi i wielowarstwowej strukturze skutecznie tłumią wibracje oraz absorbują część dźwięków pochodzących ze środka obudowy. W obszarach gdzie mata Blacknoise okazała się zbyt gruba i uniemożliwiłaby zamknięcie obudowy, wykorzystałem sam podkład z masy wzmocnionej folią aluminiową. Dodatkowo, miejsca te wykleiłem cienką matą Akasa.

Resztę wnętrza obudowy wykleiłem wspomnianymi wyżej matami Blacknoise oraz Akasa. Kable zostały uporządkowane i pospinane spiralnymi owijkami z PCV, dzięki czemu obniżyłem ich wpływ na ciąg powietrza. Do napędu CD-ROM i FDD użyłem okrągłych kabli Antec i Akasa. Grafika to stary Matrox Mystique 220, który nie ma wymaga chłodzenia, więc nie generuje hałasu. Taki sprzęt zupełnie wystarcza do pracy na linuxowej konsoli.

Hałaśliwe boxowe coolerki dla Pentium III 733 zastąpiłem własną konstrukcją zlożoną z: miedzianego radiatora Jamicon, frezowanej z aluminium przejściówki 60/80 mm i wytłumionego silikonowymi podkładkami wentylatora 80 mm Papst 8412 N/2GL @ 12V, 1500 obr./min. Kontakt pomiędzy rdzeniem CPU a radiatorem poprawiłem pastą Arctic Ceramique.

Aby zamontować tego typu coolery musiałem wylutować część kondensatorów z płyty głównej i przykleić je do laminatu w pozycji poziomej na krótkich odcinkach kabla. Taki cooler jest ciężki i tylko o około 2°C bardziej wydajny od standardowego ale za to dużo cichszy. Chłodzenie przeszło test podwójnym obciążeniem procesorów CPUburn przez 30 minut w temp. otoczenia 23°C.

Dysk klasy Ultra 320 SCSI (10000 obr./min) przykręciłem do dna obudowy tuż przy wentylatorach wciągających chłodne powietrze. Obudowę dysku złożyłem z coolera Zalman ZM-2HC1 (technologia heatpipe) oraz aluminiowych blach 2 mm skręconych śrubami. Blachy przekładane są warstwami pianki a ciepło odprowadzane jest z boków dysku poprzez aluminiowe bloczki do miedzianych rurek "heatpipes". Takie połączenie zapewnia dobre chłodzenie i stłumienie hałasu wirujących talerzy dysku. Konstrukcję zamocowałem na gumowych amortyzatorach będących elementem coolera Zalman, dzięki czemu wyciszyłem "stukanie" głowic. Tak wyciszony HDD chłodzony jest przez 2 wentylatory Papst 8412 N/2GLE @ 9V, 1000 obr./min. Oczywiście perforowane grille wyciąłem a wentylatory zamocowałem na gumowych kołkach. Temperatura górnej części dysku mierzona podczas intensywnej pracy nie przekracza 35°C w temp. otoczenia 23°C.